dlaczego nie mogę po prostu być sobą
czy muszę zawsze być taka jak Ty
czy muszę śmiać się z tych samych żartów
czy muszę humor mieć taki jak Ty
dlaczego nie mogę po prostu być sobą
dlaczego sobą nie możesz być Ty
cisza
cisza po burzy...
cisza...
i ten stan
nie do wytrzymania
i ta chęć ucieczki...
nie do powstrzymania
a miało być tak pięknie...
miało być dziś słonecznie,
miałam iść nad Wisłę
pić kawę o wschodzie Słońca
niestety chmury się rozlały
zupełnie tak samo jak ja...
moi bliscy
usłali mi życie różami
stąpam więc teraz
boso
po drogach
usłanych kolcami
powrót
wygląda na to
że chyba wróciłam
z zaświatów obłędu
do świata Nic
jeszcze
nie w pełni sprawna
jeszcze
nie w pełni sił
wciąż przyczajona
czekam
na ten właściwy moment
by wreszcie zacząć
normalnie żyć
bezsilność
Nie ufam nikomu
Nie wierzę już w nic
Nie umiem marzyć
Nie potrafię śnić
Nie znam radości
Nie wiem jak żyć
Nie chcę już kochać
Ni kochaną być...