otoczona ciemnością czekam na wschód Słońca próbuję się jakoś ogrzać ale sama nie potrafię w strachu, po omacku szukam wyciągam przed siebie rękę wokół mnie tylko pustka a Słońce nie nadchodzi jakby czas się zatrzymał i ciemność i chłód
otoczona ciemnością czekam na wschód Słońca próbuję się jakoś ogrzać ale sama nie potrafię w strachu, po omacku szukam wyciągam przed siebie rękę wokół mnie tylko pustka a Słońce nie nadchodzi jakby czas się zatrzymał i ciemność i chłód